Natura nie ograniczyła swojego dzieła tylko do słonej pustyni Salar de Uyuni. Tworząc rezerwat Eduardo Avaroa, wzbogaciła je o kolorowe laguny. Które w zależności od zawartości poszczególnych związków mineralnych w tworzącym je budulcu zachwycają kolorami turkusu, żółci, zieleni, szarości czy czerwieni. Cały krajobraz oplatają wzniesienia składające się z wulkanów. Czasem napotkamy na drodze skały ułożone w mozaikę, której elementem są surrealistycznie wzory tworzące pośrodku pustkowia obrazy, jak spod pędzla samego Salvadora Dali.
REZERWAT EDUARDO AVAROA
Natura zaskakuje Nas nie tylko swoimi umiejętnościami ukształtowania terenu, ale również lokalizacją zjawiskowych krajobrazów w najmniej spodziewanym przez nas miejscu. Mogłoby się wydawać, że pustynia nie jest miejscem przyjaznym dla fauny i flory. Natura udowodniła nam, że jest to możliwe i stworzyła rezerwat przyrody Eduardo Avaroa
W rezerwacie występują gatunki roślin oraz zwierząt, które znajdują się pod ścisłą ochroną. Jest on domem dla 80 gatunków ptaków, w tym kolibrów oraz 6 gatunków flamingów. Populacji flamingów grozi wyginięcie. Pomimo ścisłej ochrony zdarza się, że lokalni mieszkańcy zabijają flamingi dla ich piór, którymi przystrajają karnawałowe stroje. Ponadto flamingi składają tylko 1 jajo rocznie.
Jeśli będziemy mieć odrobinę szczęścia, spotkamy na swojej drodze także andyjskiego lisa, boliwijskiego szynszyla lub niezwykle rzadki gatunek vicunas andyjskich (bliskie krewne lam). My mieliśmy szczęście do lisa, który zbliżył się do nas podczas postoju, licząc na smakołyki z naszej strony
LAGUNY
Domem dla małych mieszkańców Eduardo Avaroa są kolorowe laguny. Wśród nich znajdują się między innymi: Laguna Verde, Laguna Blanca, Laguna Colorado
LAGUNA VERDE
Leżąca u stóp wulkanu Licancabur Laguna Verde charakteryzuje się zmiennością barw, od turkusowego po ciemny szmaragd. Kolor laguny zależny jest od kierunku, z którego wieje wiatru poruszający osadem znajdującym się w lagunie. Częstym zjawiskiem są lodowate wiatry, które sprawiają, że temperatura w lagunie może osiągnąć nawet – 56 C. Jednak ze względu na swój specyficzny skład chemiczny, woda nadal pozostaje zawsze w stanie ciekłym
LAGUNA BLANCA
W bliskim sąsiedztwie znajduje się Laguna Blanca, którą oddziela od Laguny Verde zaledwie wąski korytarz suchego lądu. Nazwa nawiązuje do białego koloru wody, który spowodowany jest wysokim stężeniem zawartych w wodzie minerałów.
LAGUNA COLORADO
Laguna Colorado należy do najbardziej spektakularnych miejsc w rezerwacie. Dzięki żyjącym w wodzie mikroorganizmom nabiera biało-czerwonej barwy. Otoczona wzniesieniami, żółtymi trawami, mchem i białą solą przypomina krajobraz z innej planety. Laguna jest niezwykle płytka – ma niecały 1 m głębokości. Rosnące w niej różowe glony stanowią pokarm dla niezwykle rzadkich flamingów Jamesa.
SURREALISTYCZNA PUSTYNIA
Kierując się na południe, widzimy jak białe słone morze, zamienia się stopniowo w brązowy piaszczysty ocean zwany Pustynią Siloli. Położona pośród wulkanów, czerwonych gór oraz skał pustynia staje się areną dla prezentowania kolejnych umiejętności Natury. Na szczególną uwagę zasługuje Arbol de Piedra – „drzewo kamień”. Głównym twórcą tej niezwykłej skalnej rzeźby jest wiatr, który za pomocą piasku niszczył i zmieniał kształt miękkiego piaskowca. W efekcie powstało mierzące 7 m wysokości skalne drzewo. Wyjątkowość kształtów w towarzystwie wszechobecnego pustkowia przywodzi na myśl surrealistyczne obrazy Salvadora Dali. Dlatego obszar ten znany jest, jako Salvador Dali Rocks.
GEJZERY I GORĄCE ŹRÓDŁA
W rezerwacie znajdują się również gejzery oraz gorące źródła, w których można się odprężyć, zażywając kąpieli i jest to jedno z najprzyjemniejszych doznań podczas 3-dniowej podróży. Sol de Manana to prawdziwe skupisko gejzerów. Warto zobaczyć je o wschodzie słońca. Na początku widok księżycowych kraterów wydaje się rozczarowujący, jednak gdy wraz ze wschodem słońca z ziemi wydobywa się gorące powietrze, widok zapiera dech w piersiach. Powietrze przeszywa zapach siarki, a w uszach słychać jak bulgocze błotna maź. Spacerując pośród owianych mglistym dymem kraterów, można poczuć się, jakbyśmy stąpali po samym Księżycu.
